W zespole McLarena, mimo olbrzymiego doświadczenia, dzisiaj na testach w Jerez zabrakło zapasowych części .W związku z czym przejazdy Lewisa Hamiltona zostały ograniczone do zaledwie 36 okrążeń.
Nowe części mają dotrzeć do Jerez jeszcze dzisiaj w nocy, tak więc jutro Jenson Button powinien bez problemu móc kontynuować prace rozwojowe nad MP4-26.„Mimo małego przebiegu, zespół jest zadowolony z postępu” napisano w krótkim oświadczeniu prasowym po trzecim dniu testów. „Lewis i jego inżynierowie dokonali kilku pozytywnych kroków w ustawieniach bolidu i zrozumieli bardziej pracę opon, a także potwierdzili pewne koncepcje testowane wcześniej.”
Zespół poinformował także, że na przełomie 36 okrążeń udało mu się także częściowo sprawdzić system ruchomego tylnego skrzydła, jednak nad tym elementem bolidu będzie bliżej pracował podczas kolejnych testów w Barcelonie, które rozpoczną się już w piątek.
12.02.2011 18:50
0
Gdzie ma wydech ML?
12.02.2011 18:57
0
1. be_rcik, dopiero leci :-)
12.02.2011 19:01
0
co jest ??? taka stajnia a wyszedł taki babol - czy to oznaka braku Mercedesa Zadziwili Mnie .
12.02.2011 19:09
0
Ok, a gdzie "wydychał" rano ;-)
12.02.2011 19:28
0
nie pierwszy raz McL ściąga części na tor. Może wreszcie nauczą się brać na tor większą liczbę części :))
12.02.2011 21:41
0
Jak składali na prezentacji bolid to pewnie zostawili. Pomyślcie, co by było, gdyby Witia tam jeździł. Samoloty z częściami by kursowały bez przerwy.
13.02.2011 10:04
0
5. mac7 ale są w tym dobrzy. Pamiętacie jak gdzieś do Azji nowe części wieźli autem z Anglii na lotnisko we Francji bo w Anglii lotniska z powodu wulkanu pozamykane?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się